Artykuły eksperckieTacholab - Usługowe rozliczanie czasu pracy kierowców. Szkolenia dla kierowców i firm transportowych, audyty i doradztwo prawne.

Nowelizacja przepisów dotyczących ruchu drogowego i zmian w kodeksie karnym wprowadza nowe regulacje, mające na celu zaostrzenie kar za manipulacje przy drogomierzach w pojazdach mechanicznych. Projekt ustawy, który wkrótce powinien być podpisany przez prezydenta, przewiduje obowiązek zgłaszania każdej wymiany drogomierza, a także surowe sankcje karne za jakiekolwiek fałszerstwa związane z ich wskazaniami. Ciekawą cechą tych zmian jest zróżnicowanie czasu wejścia w życie poszczególnych przepisów: nowelizacja prawa o ruchu drogowym zacznie obowiązywać od 1 stycznia 2020 roku, podczas gdy zmiany w kodeksie karnym wejdą w życie już 14 dni po opublikowaniu nowelizacji.

Zawartość art. 306a kodeksu karnego dokładnie precyzuje, jakie czyny zostaną objęte nowymi regulacjami. Według § 1 tej ustawy, każdy, kto podejmuje się zmiany wskazań drogomierza lub ingeruje w jego prawidłowe działanie, może zostać skazany na karę pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Ponadto, w § 2 zaznaczone jest, że taka sama kara grozi osobie, która zleca przeprowadzenie tych działań komuś innemu.

Z kolei § 3 wprowadza nieco łagodniejsze konsekwencje dla sprawców tzw. mniej poważnych przypadków naruszenia, gdzie możliwa jest kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do 2 lat. Szczególnie interesujące jest to, jak interpretowane mogą być te przepisy w kontekście pojazdów posiadających tachografy. W przypadku manipulacji zapisami tachografu, np. poprzez użycie magnesu lub innych urządzeń wpływających na rejestrację przez tachograf, kierowca może być pociągnięty do odpowiedzialności karnej.

Ważnym aspektem, na który warto zwrócić uwagę, jest fakt, że w pojazdach z tachografem, drogomierz jest integralną częścią tego urządzenia i jego wskazania powinny być zgodne z drogomierzem całego pojazdu. W ustawie o transporcie drogowym, art. 92a ust. 9 stanowi, że jeżeli czyn naruszający przepisy transportowe jednocześnie nosi znamiona wykroczenia lub przestępstwa, w przypadku osób fizycznych stosuje się jedynie przepisy dotyczące odpowiedzialności administracyjnej.

Taka konstrukcja przepisów może pozwolić na uniknięcie odpowiedzialności karnej za manipulacje przy drogomierzu, pod warunkiem że nie wyczerpują one znamion przestępstwa, jakie definiuje kodeks karny. Problem polega na tym, że sam fakt użycia urządzeń zakłócających pracę tachografu (jak np. „wyłącznik”) może nie wystarczyć do spełnienia przesłanek art. 306a kodeksu karnego, chyba że ich zastosowanie miało bezpośredni wpływ na zmianę wskazań drogomierza.

Rolą organów kontrolnych będzie udowodnienie, że użycie takiego wyłącznika rzeczywiście prowadziło do zmanipulowania zapisów tachografu. W sytuacji, gdy wszystkie te warunki zostaną spełnione, postępowanie karne może być prowadzone zgodnie z art. 306a kodeksu karnego. Co więcej, nawet działanie mające na celu pozornie niewielką zmianę stanu drogomierza, przez chociażby zmianę ogumienia czy współczynników pojazdu, może zostać uznane za naruszenie przepisów, jeśli błąd pomiaru drogowego przekroczy ±4%.

Złożoność regulacji i przewidziane kary wymagają zatem dużej uwagi od kierowców i firm transportowych, aby uniknąć potencjalnych problemów prawnych. Nowe przepisy mają na celu zlikwidowanie luk w prawie, które pozwalały na unikanie kary w przypadku dokonywania zmian w działaniu drogomierzy, a ich egzekwowanie powinno znacznie zwiększyć transparentność na rynku pojazdów używanych i przeciwdziałać oszustwom.